Czym jest oprocentowanie nominalne i czym różni się od RRSO?

Często porównując oferty kredytów https://bydgoszcz.habzafinanse.com.pl/ w różnych bankach pierwsze, na co patrzymy to oprocentowanie. Wydaje nam się, że jeśli ono będzie niskie, to i tani będzie cały kredyt, ale w praktyce nie zawsze tak jest. Dlatego też marketingowcy różnych firm pożyczkowych i banków tak chętnie uwzględniają na materiałach reklamowych „oprocentowanie 2%” czy inne tego typu slogany, ale resztę informacji podają już znacznie mniejszym drukiem. Znacznie dokładniejszym wskaźnikiem tego, czy dana oferta jest opłacalna jest Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania, w skrócie RRSO. W takim razie co składa się na oprocentowanie nominalne w skali roku i czym różni się ono od RRSO? Czemu niska nominalna stopa oprocentowania może nie gwarantować taniego kredytu?

Czym jest oprocentowanie nominalne?

Oprocentowanie nominalne wyraża się w procentach. Oznacza ono stopę procentową, od której będą naliczane odsetki od naszego zadłużenia. Im większe oprocentowanie, tym większe odsetki nominalne zapłacimy – jest to dość oczywiste i zrozumiałe. Na przykład przy oprocentowaniu nominalnym 10% od 100 złotych odsetki nominalne będą wynosiły złotych 10. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że nominalna stopa oprocentowania składa się z kilku różnych elementów. Pierwszym i najważniejszym jest międzybankowa stopa bazowa, czyli WIBOR 3M. Trzeba podkreślić, że jej wysokość jest całkowicie niezależna od banku i nie może on jej ani powiększyć, ani pomniejszyć. Za to tym elementem oprocentowania, który całkowicie zależy od woli banku jest marża. Jeśli więc uważamy, że oprocentowanie w danej ofercie kredytu jest za wysokie, zawsze możemy je negocjować – jednak jedynie tą jego część, która składa się z marży. Warto więc zapytać zawsze, jaką marżę wobec nas ustalono i czy jest możliwość jej obniżenia, zwłaszcza w przypadku kredytów długoterminowych takich jak kredyty hipoteczne.

Może się czasami okazać, że rzeczywiście uda nam się wziąć kredyt z niższą marżą, czy to dzięki samym naszym dobrym zdolnościom negocjacyjnym, czy dzięki pójściu na kompromis. Bank może nam bowiem zaoferować niższą marżę w zamian za bardziej wartościowe zabezpieczenie kredytu, na przykład zakup jego ubezpieczenia. W przypadku kredytów hipotecznych marża, a więc i całe oprocentowanie nominalne, może zależeć od wysokości naszego wkładu własnego. Jednak oprocentowanie nominalne w skali roku nie występuje jedynie w kredytach czy pożyczkach. Spotkać można także coś takiego jak oprocentowanie nominalne lokaty. Nie jest to jednak procent, o który możemy pomnożyć swój wkład i obliczyć, ile na takiej lokacie zarobimy. Nie obejmuje bowiem takich czynników jak inflacja czy podatek Belki. Jeśli więc bank będzie nas chciał zachęcić poprzez wysokie oprocentowanie lokaty, warto doczytać szczegóły oferty, ponieważ być może wcale nie jest tak atrakcyjna, jak by się na pierwszy rzut oka wydawała.

Czym oprocentowanie różni się od RRSO?

W przeciwieństwa do oprocentowania nominalnego, RRSO jest wskaźnikiem procentowym uwzględniającym nie tylko samo oprocentowanie, ale także wszelkie prowizje (na przykład za udzielenie kredytu), opłaty dodatkowe i inne koszta. Dzięki temu jesteśmy w stanie na pierwszy rzut oka ocenić, czy rzeczywiście dana oferta jest tak opłacalna, jak się wydaje. Im większe RRSO, tym większy także całkowity koszt pożyczki czy kredytu. Z kolei jeśli zwracamy uwagę jedynie na oprocentowanie, może się później okazać, że znacznie przepłacimy po doliczeniu innych opłat. Warto więc mieć to na uwadze rozważając oferty różnych banków. Na szczęście zarówno one, jak i wszelkie inne instytucje finansowe mają ustawowy obowiązek zamieszczać w swoich ofertach wyraźnie zaznaczoną wysokość RRSO.

Warto wiedzieć, co to właściwie jest nominalna stopa oprocentowania i czy rzeczywiście warto się nią sugerować czy ocenianiu atrakcyjności danej oferty. Wbrew pozorom daje ona nam znacznie mniej informacji odnośnie całkowitego kosztu kredytu, niż byśmy się spodziewali. Ponadto dobrym pomysłem jest zrobienie użytku z informacji, że część oprocentowania (a konkretnie marżę) można z bankiem negocjować.

Artykuł powstał we współpracy z Bydgoszcz Habza Finanse.

Dodaj komentarz